Kwiaty w ogrodzie to nie tylko bogactwo
różnorodnych roślin, barw dostępnych z całej palety kolorów, ale również
znaczeń. Sztuka układania bukietów kieruje się bowiem pewnym utartym kanonem.
Stąd też wskazany jest odpowiedni dobór kwiatów na określoną okoliczność. W
efekcie pewne rośliny najlepiej prezentują się na gruncie. Tak jest z
rozchodnikiem, który uchodzi za symbol lubieżności.
Rozchodnik, wywodzący się z rodziny gruboszowatych,
należy do popularnych roślin na Północnej Półkuli. Występuje zarówno w Ameryce
Północnej, jak i Europie oraz Azji. Niektóre gatunki można spotkać w Afryce, w
tym na Madagaskarze. Są i takie, które pochodzą z Meksyku.
W efekcie można
spotkać szereg różnych, niepodobnych do siebie gatunków rozchodników. Sęk w
tym, że panuje dotąd duże rozbieżność przy określeniu ich liczby – albo 280
albo 470.
U mnie w
ogrodzie rośnie rozchodnik okazały, pochodzący z Japonii oraz Chin. Jednak
wszystkie rozchodniki są proste w uprawie. Rosną na każdej glebie i w każdym
miejscu. Na dodatek można łatwo je rozmnażać – przez podział, sadzonkę czy
nasiona.
Rozchodniki
idealnie nadają się na rabaty, obrzeża, skalniaki czy uzupełnienia na grządce.
Można nawet tworzyć całe kompozycje z tychże roślin.
Pozdrawiam
Piotr Ossowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz